Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 30 czerwca 2013

Kalista bloguje na Bloglovin :)

Jutro przestaje funkcjonować Google Reader i  zapraszam Was do śledzenia moich postów na Bloglovin. Ja już zaimportowałam wszystkie blogi, które obserwowałam do Bloglovin'a , aby być na bieżąco u Was:)


Wystarczy kliknąć w ikonkę z panią w pasku bocznym ( lub tu Klik )


a następnie kliknąć w przycisk "Following"


Wszystkim, którzy już mnie śledzą i tym, którzy mają taki zamiar bardzo dziękuję za to ,że ze mną jesteście :)

Uroda- Melisa tonik bezalkoholowy

Kiedy oczyszczamy twarz z makijażu, kurzu i innych zanieczyszczeń, które nagromadziły się w ciągu całego dnia naruszamy cienką i delikatną warstwę lipidową, która chroni naszą skórę przed wysychaniem. Produkty, którymi myjemy twarz i ciało mają odczyn alkaliczny i sprawiają, że nasza skóra przybiera również odczyn alkaliczny, czyli ma za mało kwasów. Gdy ta równowaga zostaje zaburzona, skóra staje się podatniejsza na ataki bakterii i wirusów, a także niekorzystne warunki atmosferyczne- słońce, wiatr. Aby przywrócić jej utraconą równowagę stosujemy toniki, których  głównym i najważniejszym zadaniem jest zakwaszenie i przywrócenie prawidłowego pH naszej skórze. Toników do twarzy używam od długich lat naprzemiennie z hydrolatami i wodami w termalnymi. Dziś parę słów o melisowym toniku z Urody ;)

Uroda- Melisa tonik bezalkoholowy

Od producenta:                                                                                                                      
"Delikatny tonik bezalkoholowy z wyciągami z zielonej herbaty i melisy, alantoiną oraz prowitaminą B5 wspomaga naturalny proces odnowy skóry. Melisa od dawna zanana jest jako roślina lecznicza, głównie ze względu na swoje właściwości uspokajające i łagodzące. Wyciąg z zielonej herbaty chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, opóźniając w ten sposób proces przedwczesnego starzenia się skóry. Tonik dokładnie oczyszcza oraz pozostawia na skórze uczucie nawilżenia i świeżości. Sprawia, że skóra jest gładka w dotyku. Przyjemny, relaksujący zapach daje uczucie komfortu."

Pewnie większość z Was, która zna ten tonik, pamiętają go w starszym opakowaniu. Wraz ze zmianą opakowania zmianie uległ także skład kosmetyku.

Uroda- Melisa tonik bezalkoholowy (stare opakowanie)
Stary skład:
Aqua, Sorbitol, Panthenol, Propylene Glycol, Melissa Officinalis, Camellia Sinesis, Allantoin, Parfum, Disodium EDTA, Tridecth-9, PEG-5, Ethylhexanoate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Benzophenone-1, Citronellol, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl, Methylpropional, Linalool, CI 19140, CI 42090

Skład:                                                                                                                                     
Aqua, Sorbitol, Camellia Sinesis Leaf Extract, Melissa Officinalis Extract, Panthenol, Allantoin, Tridecth-9, PEG-5 Ethylhexanoate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Butylene Glycol, Disodium EDTA, Benzophenone-1, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3- Cyklohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Metylpropional, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, CI 19140,CI 42090 

Aqua- woda, rozpuszczalnik 
Sorbitol- wiąże wodę na powierzchni naskórka, dzięki czemu odpowiednio nawilża. 
Camellia Sinesis Leaf Extract - wyciąg z liści zielonej herbaty, działa przeciwutleniająco, łagodząco, tonizująco. Chroni skórę przed wolnymi rodnikami, spowalnia efekt jej starzenia i pobudza mikrokrążenie. 
Melissa Officinalis Extract - wyciąg z liści melisy, regeneruje, łagodzi, uspokaja i odświeża, przynosi ulgę zmęczonej skórze, chroni ja przed działaniem wolnych rodników i promieni słonecznych. 
Panthenolprowitamina B5. Substancja nawilżająca o działaniu przeciwzapalnym i regenerującym. Wygładza i poprawia koloryt skóry.  
Allantoin- regeneruje uszkodzony naskórek łagodzi, nawilża, wygładza i zmiękcza skórę 
Trideceth-9- niejonowa substancja powierzchniowo czynna (myjąca), usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry. Emulgator O/W, umożliwia powstanie emulsji, która powstaje przez połączenie fazy wodnej z fazą olejową 
PEG-5 Ethylhexanoate- emulgator 
PEG-40 Hydrogenated Castor Oilniejonowa substancja powierzchniowo czynna, odtłuszczająca Usuwająca zanieczyszczenia tłuszczowe z powierzchni skóry. Emulgator O/W, pełni rolę stabilizatora- umożliwia wprowadzenie do roztworu subst. trudno rozpuszczalnych lub nierozpuszczalnych w wodzie ( kompozycje zapachowe, wyciągi roślinne, substancje tłuszczowe) 
Parfum- substancje zapachowe 
Butylene Glycolhumekant, alkohol o właściwościach podobnych do gliceryny, rozpuszczalnik dla innych substancji zawartych w kosmetykach np. wyciągów roślinnych dodawanych do toników. Działa lekko konserwująco. 
Disodium EDTA- substancja pochodzenia chemicznego. Pełni rolę regulatora lepkości, zmiękczacza. Wpływa na wygląd lub stabilność preparatu. Jest substancją chelatującą, ma duże powinowactwo do wolnych jonów metali,  a wiążąc wolne rodniki i zanieczyszczenia, zwiększa skuteczność działania detergentów- pozwala kosmetykom lepiej oczyszczać. Działa także jako konserwant, często jest zanieczyszczony, co działa drażniąco na skórę. 
Benzophenone-1- pochodzenia chemicznego, bladożółty proszek, UV-absorbent, środek przeciwsłoneczny, filtrujący promieniowanie UVA i UVB, chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem i poparzeniem słonecznym.
DMDM Hydantoin- chemiczny środek konserwujący oraz bakteriobójczy. Związek ten jest donorem aldehydu mrówkowego, może w produkcie lub na skórze uwolnić formaldehyd. Formaldehyd jest substancją rakotwórczą, powoduje szybkie starzenie się skóry i jest silnym alergenem, z powierzchni skóry wchłania się słabo, jednak u osób uczulonych lub o skórze wrażliwej może wywoływać podrażnienia 
Iodopropynyl Butylcarbamate- butylokarbaminian jodopropynylu, syntetyczny konserwant o potencjale drażniącym/alergizującym- uwalniacz formaldehydu. 
Hydroxycitronellalskładnik kompozycji zapachowej (zapach konwalii). Znajduje się na liście potencjalnych alergenów. 
Hydroxyisohexyl 3- Cyclohexene Carboxaldehydesubstancja zapachowa o słodkim kwiatowym zapachu (lilia, fiołek alpejski) przypomina również zapach cytryny.  
Butylphenyl Methylpropional- Lilial, środek zapachowy imitujący zapach konwaliiZnajduje się na liście potencjalnych alergenów  
Linaloolskładnik kompozycji zapachowej (zapach konwalii). Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.   
Citronellol składnik kompozycji zapachowej (zapach róży i geranium). Znajduje się na liście potencjalnych alergenów. 
Hexyl Cinnamalskładnik kompozycji zapachowej (zapach jaśminu)Znajduje się na liście potencjalnych alergenów. 
Limoneneskładnik kompozycji zapachowej (zapach skórki cytrynowej). Znajduje się na liście potencjalnych alergenów. 
CI 19140 Barwnik cytrynowożółty, pochodzenia chemicznego. Używany w kosmetyce i w przemyśle spożywczym. Składnik mocno alergizujący. Najczęściej wywołuje alergie u osób, które nie tolerują aspiryny (kwas acetylosalicylowy) lub są alergikami. 
CI 42090Błękit brylantowy FCF (E133). Syntetyczny, zielonkawoniebieski barwnik. Rozpuszczalny w wodzie i etanolu (nierozpuszczalny w olejach roślinnych). Może wywoływać alergie.

Konsystencja, kolor i zapach:                                                                                                
Wodnisty jak na tonik przystało, w kolorze lekkiej zieleni. Bardzo wydajny. Zapach kojarzy mi się z konwalią i melisą, lekko mydlany.

Opakowanie i cena:                                                                                                               
Plastikowa buteleczka o pojemności 200 ml, z wieczkiem i niewielkim otworem umożliwiającym dobrą aplikację. Cena 6-7zł ( Drogeria Natura, Sklepiki zielarskie i osiedlowe drogerie)

Uroda- Melisa tonik bezalkoholowy

Sposób użycia:                                                                                                                         
"Nasączonym płatkiem kosmetycznym lub wacikiem przecierać skórę twarzy, szyi i dekoldu. Stosowac rano i wieczorem po oczyszczeniu mleczkiem kosmetycznym Melisa, a następnie nałozyć wybrany krem z linii Melisa"

Moja opina:                                                                                                                              
Produkt jest przyjemny w użyciu- tonizuje, delikatnie oczyszcza i odświeża skórę. Radzi sobie też z usuwaniem drobnych resztek makijażu, których nie zdołał usunąć wcześniejszy demakijaż. Czy nawilża...ciężko mi powiedzieć- na pewno nie wysuszył mojej skóry, a zastosowany po umyciu twarzy zapobiegał nieprzyjemnemu uczuciu ściągnięcia. Nie raz miałam takie wrażenie, że jeśli od razu nie nałożyłam kremu, po niedługim czasie obiecany przez producenta efekt "nawilżenia" mijał... 
Po jego jednokrotnym i nie specjalnie dużym użyciu, twarz jest dość ładnie zmatowiona, nie świeci się, ani nie lepi. Natomiast gdy użyłam go więcej, albo wielokrotnie przecierałam nim twarz w celu odświeżenia miałam wrażenie, że zaczyna pokrywać ją delikatnym filmem, który dawał efekt lekkiego świecenia, ale i tak nie było uczucia nieprzyjemnego lepienia się skóry, jak to bywa w przypadku innych preparatów tego typu ;) Tonik nie powodował podrażnień, również wrażliwych okolic moich oczu- nic nie szczypało, nic nie piekło.
Przeczytałam wiele dobrych opinii na temat tego toniku i zgadzam się z tym, że tonik jest dobry. Nie zauważyłam widocznej poprawy stanu mojej cery, ale to tylko tonik. 
Czytałam także, że ma bardzo ładny, naturalny skład i z tym zgodzić się nie mogę- owszem wysoko w składzie jest wyciąg z zielonej herbaty, melisy i kilka ładnych składników, ale poz tym tonik jest dość chemiczny- zawiera glikol, bardzo nieładne konserwanty, jest naperfumowany (bardzo!) i barwiony- nie dość że barwniki, to jeszcze, filtry zapobiegające zmianie koloru.

A mogło być tak pięknie... wraz ze zmianą opakowania mogli wywalić choć część z tych paskudnych składników....

Podsumowując działanie jest to dobry produkt w dobrej cenie, ale na pewno nie o  naturalnym i przyjaznym dla skóry składzie.
 
Znacie go? Lubicie? Jakie sprawdzone tonki możecie mi polecić??

środa, 12 czerwca 2013

Eau pure- Evoluderm

Jakiś czas temu otrzymałam wodę w spray'u francuskiej firmy Evoluderm, po przetestowaniu jej w różnych sytuacjach, mogę już o niej napisać :) Nie wiem jak u Was, ale na pomorzu od prawie tygodnia jest piękna, słoneczna pogoda, która szczególnie mobilizuje mnie do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu i różnych form rekreacji. Powiem Wam, że po wielokilometrowym Nordic walking'u nie ma nic bardziej orzeźwiającego i chłodzącego, jak spryskanie twarzy i ciała wodą w spray'u, a że moja butelka jest duża, żeby nie rzec ogromna pojemnościowo, to nie muszę jej szczególnie oszczędzać ;) 

Woda w spray'u Evoluderm

Woda w spray'u delikatnie nawilża, odświeża  i tonizuje. Przeznaczona jest do każdego typu skóry, w tym również do tej najbardziej wrażliwej. Może być stosowana zarówno do twarzy jak i całego ciała. Możemy jej używać, kiedy tylko mamy na to ochotę:  rano po przebudzeniu, w pracy lub na zewnątrz (na plaży, podczas ćwiczeń, itp.)

Od producenta:                                                                                                                      
"Jestem wodą w spray'u. Dla delikatnego orzeźwienia Twojej cery. Pomogę dodać witalności i energii twojemu ciału i twarzy. Dzięki starannie dobranym składnikom i swojej lekkiej konsystencji sprawiam, że twoja skóra jest dokładnie nawilżona, odświeżona i promienna"
"0% parabenów , testowana dermatologicznie"

Czysta woda Evoluderm

Skład:                                                                                                                                     
Aqua, Nitrogen.

Aqua- woda
Nitrogen ciekły azot, potrzebny do rozpylania wody

Konsystencja, kolor i zapach:                                                                                                
Delikatna mgiełka bez koloru i zapachu

Eau pure- Evoluderm

Opakowanie i cena:                                                                                                               
Woda Evoluderm jest dostępna pod postacią aerozolu, rozpylanego za pomocą azotu. Duża butelka o pojemności 400 ml, wyposażona została w wygodny atomizer, który w przeciwieństwie do wielu produktów tego typu działa bez zarzutu- tworzy delikatną mgiełkę i co ważne nie zacina się. Cena ok 20 zł

Pure water Evoluderm

Sposób użycia:                                                                                                                         
"Rozpyl mnie na wybrane miejsca ciała lub twarzy, poczekaj do wchłonięcia"

Ja zraszam twarz mgiełką, pozostawiam ją na chwilkę, a następnie delikatnie osuszam chusteczką;)

Moja opina:                                                                                                                              
Woda jest przyjemna w użyciu, delikatnie nawilża i dobrze odświeża. Lubię ją stosować po umyciu twarzy, a jeszcze przed nałożeniem olejku, który wtedy lepiej się rozprowadza. Przy wyższych temperaturach,  sięgam po nią także w ciągu dnia, ponieważ miło orzeźwia moją skórę. W domowym zaciszu dobrze sprawdza się, do zraszania maseczek z glinki i spiruliny, a także do zwilżania włosów przed olejowaniem. 
W podróży również mi towarzyszyła, z czego bardzo zadowolone były wówczas moje zmęczone stopy- otulone przyjemną, chłodną mgiełką od razu odzyskały witalność ;) Woda w spray'u powinna przypaść do gustu osobą, które długie godziny spędzają w ogrzewanych i klimatyzowanych pomieszczeniach.

Moja woda mieści się w dużej butelce przez co jest naprawdę wydajna i starcza na dłużej, a dla tych, którzy cenią sobie bardziej poręczne opakowania i chcą zabrać wodę ze sobą na siłownię, jogging, czy po prosu schować do ją do torebki, produkt jest dostępny także w mniejszej butelce o pojemności 150 ml.Woda jest przeznaczona szczególnie dla delikatnej skóry, więc z powodzeniem może być stosowana do pielęgnacji maluchów i przez alergików.

To bardzo przyjemna woda. Odświeża, tonizuje, pomaga w nawilżaniu, ale miejmy na uwadze to, że to tylko 
woda, która w połączeniu z odpowiednią, codzienną pielęgnacją jest dobrym jej uzupełnieniem, a nie lekarstwem na wszystkie niedoskonałości i problemy skórne, jak wielu błędnie sądzi, mając niebotyczne wymagania od wód w spray'u. Jest to dobry, wielozadaniowy produkt i na pewno zagości u mnie na dłużej.   



Słyszeliście o niej?? Lubicie wody w spray'u?? Jakie są Wasze ulubione?

wtorek, 11 czerwca 2013

WAŻNE- PETYCJA DOTYCZĄCA USUNIĘCIA FUNKCJI OBSERWOWANIA BLOGA!

 Zgodnie z prośbą Kasi rozpowszechniam jej komentarz, zresztą bardzo ważny dla blogerów:

"JESTEŚ PRZECIWKO USUWANIU „OBSERWATORÓW”? W takim razie wypełnij petycję tutaj: http://www.change.org/petitions/google-keep-google-reader-running?utm_campaign=signature_receipt&utm_medium=email&utm_source=share_petition
Jeśli możesz dopisz o tym w poście, poproś inne bloggerki lub znajomych. Trwa to tylko minutę, a może pomóc !! RAZEM DAMY RADĘ ! :)
PS. Więcej szczegółów na blogu: http://chcemyobserwatorow.blogspot.com "

piątek, 7 czerwca 2013

Darmowe próbki kosmetyków LA ROCHE-POSAY- kto jeszcze nie odebrał ;)

Kolejne próbki ;)
Jeśli chcecie otrzymać darmowe próbki La Roche-Posay zapraszam do zakładki "darmowe próbki", 

Kochani nie dodawajcie pod tym wpisem komentarzy, bo to post czysto informacyjny i będzie usunięty za kilka dni.

Pozdrawiam ciepło
Kalista

niedziela, 2 czerwca 2013

Proftin- żel, Melaleuca- na raunek kruchym i rozdwajającym się paznokciom

Jakiś czas temu pisałam Wam o moim ulubionym olejku z drzewa herbacianego. Mój sprawdzony 100% olejek jest firmy Melaleuca, więc kiedy na fanpagu firmy zauważyłam organizowany konkurs, koniecznie musiałam wziąć w nim udział i udało się- wygrałam Proftin-żel :) Produkt ten jest środkiem przeciwgrzybiczym, ale i preparatem, który pomaga na rozdwajające się paznokcie, których jestem posiadaczką. Grzybica mnie nie dotyczy, ale kruchość i łamliwość paznokci  niestety tak. Próbowałam już wielu odżywek i suplementów z bardzo słaby skutkiem, więc do Proftin-żelu siłą rzeczy podeszłam sceptycznie, ale jak w przypadku wszystkich innych, wcześniej używanych preparatów liczyłam na to, że w końcu znajdzie się środek, który wzmocni moje pazurki.

Proftin- żel do stóp i paznokci, Melaleuca

Od producenta:                                                                                                                      
"Naturalny preparat, który szybko i skutecznie:
- wzmacnia łamliwe i rozdwajające się paznokcie i stymuluje wzrost silnych paznokci,
- odżywia i wygładza płytkę paznokcia,
- usuwa objawy i podrażnienia związane z grzybiczymi infekcjami stóp i paznokci.

Zalecany do paznokci giętkich, łamliwych, rozdwajających się, wysuszonych, zniszczonych przez stosowanie zmywaczy i lakierów oraz jako profilaktyczny środek przeciwgrzybiczny i wspomagający leczenie grzybic

Naturalny środek przeciwgrzybiczy, który szybko i efektywnie łagodzi objawy i podrażnienia związane z wieloma grzybicznymi infekcjami, takimi jak grzybica skóry, świerzb, grzybica strzygnąca i infekcje powodowane drożdżakami Candida."


Skład:                                                                                                                                     
Melaleuca Alterniforia Leaf Oil, Mentha Piperita Oil, Pinus Sylvestris Cone Oil, Alcohol, Isopropyl Myristate, Carbomer. 

Melaleuca Alternifolia Leaf Oil (Tea Tree Oil) 50mg/g- Olejek z drzewa herbacianego charakteryzuje się najsilniejszym ze wszystkich olejków eterycznych działaniem antyseptycznym i przeciwzapalnym. Wykazuje właściwości przeciwgrzybicze, antywirusowe i silne natybakteryjne
Mentha Piperita Oil Olejek eteryczny z mięty pieprzowej, hamuje rozwój mikroorganizmów i działa przeciwzapalnie. Dzięki zawartości mentolu daje uczucie świeżości i chłodu
Pinus Sylvestris Cone OilOlejek z szyszek sosny zwyczajnej, ma bardzo silne działanie antyseptyczne, chroni przed infekcjami
Alcohol- konserwant, otrzymywany z roślin, np. z buraków cukrowych. Naturalny składnik wielu ekstraktów, środek dezynfekujący, ściągający i wysuszający
Isopropyl Myristate- Mirystnian izopropylu, otrzymywany z oleju palmowego i masła orzechowego, pomaga wtym, aby olejek z drzewa herbacianego wniknął w głąb skóry.
Carbomer- Karbomer polimer otrzymywany z kwasu akrylowego, hydrofilowy składnik konsystenconotwórczy, pochodzenia chemicznego. Składnik o wyglądzie białego proszku.Środek żelujący, regulujący lepkość w końcowym produkcie, tworzy film na skórze.

Konsystencja, kolor i zapach:                                                                                                
Rzadki, przezroczysty żel- po nałożeniu wysycha, tworząc delikatną matową warstewkę, która bardzo dobrze utrzymuje się na paznokciach, a po kontakcie z wodą łatwo się zmywa. Zapach nie jest charakterystyczny dla olejku z drzewa herbacianego, ponieważ jest przełamany miętą i sosną- dość specyficzny, ale jak dla mnie w porządku ;)


Proftin-żel, po nałożeniu i wyschnięciu

Opakowanie i cena:                                                                                                               
Niewielka, szklana buteleczka, wyposażona w nakrętkę z pędzelkiem, zawiera 10g produktu. Opakowanie jest bardzo wygodne- jedyne zastrzeżnie mam do etykiety, która jest nietrwała i podczas trzymania buteleczki w palcach rozmazuje się. Cena ok 16-20 zł



Proftin- żel do stóp i paznokci, Melaleuca

Sposób użycia:                                                                                                                         
Oczyścić i osuszyć zainfekowaną powierzchnię. Za pomocą pędzelka nakładać żel na osuszone paznokcie lub chore miejsca skóry trzy razy dziennie.Po każdym użyciu wymyć pędzelek. Po nałożeniu pozwolić na wyschnięcie przed nałożeniem opatrunku. Używać czystych bawełnianych skarpet i otwartego obuwia. Po ustąpieniu objawów ten sposób postępowania kontynuować jeszcze przez 2-3 tygodni.

Moja opina:                                                                                                                              
Proftin- żel jest dość wydajnym preparatem- jedna buteleczka starczyła mi na 3 tygodnie codziennego używania ( nakładłam2 razy dziennie na paznokcie u rąk i stóp) Buteleczka z pędzelkiem jest bardzo wygodna. Żel podczas całego użytkowania minimalnie zgęstniał, co w żadnym wypadku nie utrudniało mi aplikacji. Bardziej gęsty żel jedynie zostawał przy otworze buteleczki- zupełnie jak to się dzieje w przypadku lakierów do paznokci ;) Zaraz po nałożeniu można było poczuć delikatny chłodek, ale taki przyjemny- odświeżający :) Proftin, szybko wysychał, a paznokcie po jego nałożeniu były matowe, zupełnie takie jak po wyrównaniu płytki bloczkiem polerskim, bez ostatecznego wypolerowania/ nabłyszczenia. Preparat nie tworzy na płytce grubej warstwy jak w przypadku większości odżywek, nie odpryskuje, nie trzeba używać zmywacza do paznokci, aby nałożyć kolejną warstwę- wystarczy zmyć go jedynie wodą. Ma to również swoje minusy, ponieważ w ciągu dnia wielokrotnie myjemy dłonie, dlatego ja nakładałam go przed spaniem i rano, zaś w ciągu dnia sobie darowałam, bo czynności domowe mi na to nie pozwalały ;) A teraz najważniejsze- co zaobserwowałam po prawie miesiącu używania? Mocniejsze i twardsze paznokcie, płytka przestała się rozwarstwiać i kruszyć! Poczułam się na tyle zachęcona, że postanowiłam zakupić w aptece kolejne opakowanie Proftinu, żeby przez kolejny miesiąc traktować nim moje pazurki. Przez ten okres paznokcie ładnie urosły, ale regularnie je obcinałam, aby została tylko nowa, mocna płytka. W tym czasie nie złamał mi się ani jeden paznokieć, a to na prawdę dużo osiągnięcie. Jestem ciekawa czy po odstawieniu żelu, efekt będzie się nadal utrzymywał i czy w końcu będę mogła zapuścić paznokcie...nie mówię o takich długich na pół metra, ale takich troszkę dłuższych ;)
Jestem bardzo zadowolona z Proftin-żelu jeśli chodzi o efekt wzmacniający paznokcie, nie jestem w stanie powiedzieć jak poradziłby sobie z grzybicą, ale biorąc pod uwagę to, że działa profilaktycznie, warto mieć jego buteleczkę w domu, bo jak to mówią..."nie znasz dnia, ani godziny"..kiedy grzybica może przyatakować ;)

Znacie ten preparat?? Macie jakieś sprawdzone sposoby na rozdwajające się paznokcie??

Linkwithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...